|
Zebrałam tu parę linków do artkułów o naciągaczach znajdujących się na innych stronach. Czekam na relację osób oszukanych które chciałyby ostrzec innych. Z chęcią zamieszcze je tu ku przestrodze innym. Szukasz pracy za granicą, uwaga na oszustów! Oszust oferujący atrakcyjną pracę za granicą został zatrzymany przez wielkopolskich policjantów. 29-letni Tomasz Cz., bez koncesji prowadził biuro pośrednictwa pracy oferując zatrudnienie w Wielkiej Brytanii. Za usługę pobierał 900 zł, jednak już na miejscu oferta okazywała się fikcją. Mężczyzna mógł oszukać ponad 100 osób z całej Polski. Polacy oszukują Polaków - alarmuje brytyjska policja Fatalne warunki mieszkaniowej, źle płatna praca lub jej brak, za to wysokie opłaty, od 250 do 1500 funtów, zaraz po przyjeździe do Wielkiej Brytanii - to warunki na jakie narażeni są Polacy werbowani do pracy za kanałem La Manche przez nieuczciwych rodaków - alarmuje angielska Policja. Zatrzymano oszustów oferujących fikcyjną pracę w Szwecji Na łamach lokalnej prasy i na słupach ogłoszeniowych jedna ze świdnickich firm ogłaszała się oferując pośrednictwo w załatwianiu pracy w Szwecji. Do firmy zgłosiło się około 30 osób, które chciały podjąć pracę w charakterze pomocy kuchennej, murarza czy kierowcy. Zatrzymani, kiedy "oferowali" świetną pracę 120 tysięcy złotych - prawdopodobnie tyle pieniędzy wyłudziła 45-letnia kobieta od ludzi, którzy poszukiwali pracy. Oferowała dobrze płatne zajęcie w Holandii. Ci, którzy skorzystali z jej oferty, zgłaszają się teraz w jednostkach policji. Nawet 100 Polaków mogło paść ofiarą nieuczciwej rodaczki, która – zamiast obiecanej pracy w Szkocji – zafundowała im prawdziwy dramat. – Oferta była bardzo atrakcyjna, firma zapewniała mieszkanie w Londynie, wyżywienie oraz zwrot kosztów podróży – mówi Justyna Błaszczyk, jedna ze studentek, która zainteresowała się stażem.
36 naszych rodaków, którzy trafili na Islandię za pośrednictwem agencji 2B, nie dostało ani obiecanego pozwolenia na pracę, ani wynagrodzenia za przepracowane trzy miesiące. Zamiast tego agencja zalecała w razie jakiegokolwiek nieposłuszeństwa bicie ich. Polacy skarżą się na fałszywe biura pośrednictwa pracy
Nie ma pieniędzy, nie ma winnych Andrzej Pluta zostawił w Polsce dziewięcioro dzieci i żonę. Jechał do Anglii spokojny, z podpisaną umową o pracę. Dziś bez grosza, żyje tylko dzięki pomocy dobrych ludzi.
Ujęto oszusta oferującego pracę za granicą Za pośrednictwo nie żądał pieniędzy. Miał sobie to nadrobić, oferując pomoc w załatwieniu tańszych biletów lotniczych. Gdy zbliżał się termin odlotu, brał zaliczki, ale biletów nie załatwiał. W ten sposób jedna oszukana osoba straciła tysiąc złotych; inna - 40 euro.
Zapłacili po 250 zł i mieli dostać pracę w Austrii. Ponad 30 osób w całej Polsce miało pecha, bo trafili na jednego z lepszych oszustów - Czecha Jaroslawa K. Oszuści obiecują pracę na norweskich statkach! Od ponad roku, za pomocą zamieszczanych w prasie ogłoszeń proponujących atrakcyjną pracę, dwóch przestępców skutecznie wyłudzało pieniądze.
|